data: 25 marca 2023 (sobota), godz. 22:15
czas: 1 godz. 30 min
bilety: 25 zł
po koncercie gra DJ Margaret Toucher
Jeśli Faustina Calavera zaprosi was do tańca, trudno będzie odmówić
Mariola Rumlova – saksofon, Justyna Wróbel – saksofon, Karolina Głogowska – instr. klawiszowe, Kasper Stasiak – puzon, Yerko Troncoso – bębny, Rodrigo Salazar – gitara basowa, Cristian Segura – śpiew, Claudio Cortes – instr. perkusyjne, Tomasz Kret – gitara
producenci: Michał Litwiniec, Filip Surowiak
Cumbia – kolumbijski taniec ludowy w rytmie 4/4 – to ilustracja zalotów damsko-męskich. Jak uczy mądra księga: „[Ubrany na biało] mężczyzna patrzy z podziwem na tancerkę, obchodzi ją dookoła, wachluje swoim kapeluszem, robi ukłony, tańczy i wykonuje różne figury, które mają podkreślić jego męskość. Jednocześnie stara się nie dotknąć kobiety, by uniknąć kontaktu z [trzymaną przez nią] płonącą świecą.”
Szacuje się, że pierwotna forma cumbii – łącząca pierwiastki indiańskie, afrykańskie i iberyjskie – wykształciła się już z XVII wieku. Był więc czas, by taniec wraz towarzyszącą mu muzyką obrósł we wszystko, co było potem i wszędzie: rock, elektronikę, ska, folklor z każdego zakątka Ameryki Południowej, Północnej i… Bałkanów.
Oczywiście, cumbii – jak argentyńskiego tanga, brazylijskiej samby czy polskiego oberka – można tylko słuchać, nie tańcząc. Lingwiści dowiedli jednak, że słowo „cumbia” pochodzi z afrykańskiej rodziny języków bantu i w formie bezokolicznika oznacza „tańczyć”. Jeśli więc Faustina Calavera – członkowie zespołu pochodzą z Polski, Argentyny, Chile, Meksyku i Norwegii – zaprosi was do tańca, trudno będzie odmówić.
fot. Josue Crav