data: 18 marca (poniedziałek) 2024, godz. 18:00 i 21:00
czas: 1 godz. 10 min.
bilety: 10 zł
scenariusz i reżyseria: Katya Egorova, Tati Lemesheva, Henryk Mazurkiewicz
piaskografia: Alexandra Konofalskaya
projekt oświetlenia: Daniel “QMAN” Kuźma
głosów użyczyli: Jacek Zawadzki i Aleksandra Kugacz-Semerci
muzyka: Bibianna Szokalska, Martyn Gill, Tati Lemesheva
nagrania: Wojtek Dziedzicki
projekcje: Tati Lemesheva, Alina Vaneskehyan
montaż wideo: Tati Lemesheva
sonda uliczna: Nadia Kościuk, Oliwia Stasiak
zdjęcia z drona: Damian Piestrak
Obsada: Katya Egorova, Tati Lemesheva, Henryk Mazurkiewicz, Maksymilian Stryjski
W spektaklu wykorzystano covery następujących utworów: „У мене немає дому” Один в каное, „Вернуться в Россию – стихами” R.A.SVET, „Месяц” Palina feat. Ketevan
Produkcja PPA: Grażyna Górka
Katya jest Rosjanką, Tati jest Ukrainką, a Henryk jest Białorusinem. Publiczność składa się głównie z Polek i Polaków. Ktoś pośród nich mógłby znaleźć się na scenie zamiast naszej trójki, ale powszechne obawy spełniły się - odebraliśmy Wam/Im tę pracę również!
Nasz spektakl to autorska i bardzo osobista inicjatywa wynikająca z głębokiej wewnętrznej potrzeby wyrażenia-wyszeptania-wykrzyczenia-wypłakania-wyrzucenia z siebie czegoś istotnego o sobie i o nas, czyli o Słowianach. Przygotowaliśmy serię „niesamowitych” scen, sytuacji, zwierzeń, nagrań, piosenek i szans na interakcję z widownią. Jest to barwna i poruszająca mozaika, która wprowadza w samo sedno tego, co obecnie dzieje się między czterema naszymi narodami. Dlatego, chociaż zamierzamy „jechać po bandzie”, ani przez sekundę nie zapomnimy o przesłaniu, które każdy z nas pragnie przekazać dzięki temu nietypowemu przedsięwzięciu. Nawet jeśli będzie to tak proste, jak stwierdzenie, że trochę wstyd nie widzieć nic o swoim sąsiedzie, a mimo nienawiści do własnego rządu, nadal można kochać swoją Ojczyznę.
Opowiadamy o tym, co dzieje się tu i teraz, lecz zdajemy sobie sprawę, że owe tu i teraz ma swoje ”przed”, korzenie i przesłanki. Dlatego postaramy się, dotykając najbardziej kontrowersyjnych tematów, nie popadać w publicystyczną doraźność. Będzie to możliwe dzięki temu, że pracujemy metodą performance as research, a także jesteśmy blisko teatru dokumentalnego. Niesamowitą Słowiańszczyznę warto więc potraktować jako raport ze stanu naszych prywatnych poszukiwań i badań. Wierzymy jednocześnie w siłę sztuki, w jej niepowtarzalny język i sposób oddziaływania na widza.
fot. Nadia Kościuk