data: 30 marca (czwartek), godz. 17:00, 20:00
czas: 1 godz. 15 min bez przerwy
bilety: 45 zł
Piosenki Toma Waitsa w nowych, kameralnych, minimalistycznych aranżacjach i wykonaniu
Wykonawcy:
Konrad Imiela – śpiew, gitara akustyczna, instrumenty perkusyjne
Adam Skrzypek – kontrabas
Twórcy:
teksty: Tom Waits
tłumaczenie: Roman Kołakowski
muzyka: Kathleen Brennan, Tom Waits
aranżacje: Konrad Imiela, Adam Skrzypek
koncepcja scenografii i oświetlenia, kostiumy, wizualizacje: Agata Bartos, Konrad Imiela
fotografie: Łukasz Gawroński
światło: Przemysław Kobel, Jacek Bąk
dźwięk: Bartłomiej Góra
W koncercie używamy projektorów marki EPSON
Wiosną 1995, gdy Konrad Imiela – wtedy dwudziestotrzyletni – śpiewał Waitsa po polsku (w mistrzowskich przekładach Romana Kołakowskiego), autor „Blue Valentine” rozkwitał w połowie piątej dekady życia, a i tak wszyscyśmy sobie wyobrażali, że to sarkastyczny starzec, który cudem ciągnie tak długo o kawie, burbonie i papierosach. Oczywiście, daliśmy się oszukać: Tom Waits jest forever.
Wiosną 2023, dźwignąwszy niemało artystycznych sukcesów, Imiela nadal kocha Waitsa czystą, studencką miłością. Tyle, że kocha – do czego namawiali przed laty Starsi Panowie – nie indywidualnie. W uczuciu wiernie wspiera go druh: Adam Skrzypek. Kontrabasista grał w zespole akompaniującym Imieli w waitsowskim „Rybim puzonie”. Wieki później program „Waits 2022” firmują jako duet.
– Mamy ten sam puls, pewne rzeczy na scenie lub w studio nagrań dzieją się między nami podświadomie i intuicyjnie – mówi o swoim artystycznym partnerze Konrad Imiela. – Piosenki Toma Waitsa są niejako mitem założycielskim naszej przyjaźni. W życiu i w sztuce.
Oto jedenaście dziwnych historii, poetyckich obrazków, snów, stopklatek świata zardzewiałego, brudnego i pokręconego. Głos, gitara i basowe pomruki z undergroundu.
@konrad.imiela @adam.skrzypek1
fot. Łukasz Gawroński